#343


Cześć w piątek!

Jak tam u was? Co robicie w piątkowy wieczór? Odpoczynek po całym tygodniu w domu z kocem i książką, czy może imprezka w klubie? Dzisiaj przychodzę do was z recenzją maseczki Eveline Active Detox z aktywnym węglem, która pomoże wam zregenerować twarz po całym tygodniu, odświeżyć i zrelaksować. Zapraszam do czytania oraz testowania.



Jest to maseczka, która działa w trzech podstawowych krokach:

1: głęboko oczyszcza, dzięki czemu twarz jest oczyszczona, odżywiona, gładka i miękka, przygotowana do dalszej pielęgnacji
2: zmniejsza widoczność porów: twarz jest promienna i rozjaśniona
3:matuje i reguluje wydzielanie sebum: jest gotowa do nakładania makijażu

Zawiera multifunkcyjny olejek migdałowy, który dogłębnie oczyszcza, likwiduje niedoskonałości, przebarwienia, zapobiega podrażnieniom. Węgiel, glinka wulkaniczna i kaolin formalizują przetłuszczanie i zmniejszają widoczność rozszerzonych porów. Wychwytują zanieczyszczenia i toksyny z powierzchniowych i głębokich warstw skóry. EVERMAT pozostawia skórę aksamitnie matową i zapobiega długotrwałe błyszczeniu.

Plus: jak na maseczkę z czarnym, aktywnym węglem, bardzo szybko się zmywa, bez żadnych problemów.

Plus: maseczka, jest w dwupaku, więc starczy na więcej użyć

Plus: cena, 1,99 zł. Ja nie mam żadnych zarzutów, do niczego. Najlepsza maseczka z czarnym węglem.

KUP





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

#622- 2 przedświąteczne, przedgrudniowe Q&A

#623- 3 przedświąteczne, przegrudniowe Q&A

#625 -Jak radzić sobie z nadmiarem zadań w grudniu?